Rozwój Osobisty dla Początkujących
Rozdział 3.4 – Jak bronić się przed perswazją?
Z poprzednich rozdziałów dowiedziałeś się jak skutecznie wpływać na innych. Jest to jednak miecz obosieczny!
Te same metody mogą być wszak wykorzystywane przeciwko Tobie.
W tym rozdziale zajmiemy się więc metodami obrony przed takim wpływem.
Praca u podstaw
Ogromna część zabezpieczenia przed perswazją i manipulacją ma miejsce na długo przed tym, zanim zostaniesz im poddany. Odpowiednie przygotowanie będzie często tym, co zadecyduje skutecznej obronie przed perswazja.
Dlatego właśnie warto poświecić czas i energię na odpowiednie przygotowanie się do takich sytuacji. Dzięki temu łatwiej będzie Ci wychwycić nieprawdziwe argumenty, przesadzone twierdzenia, czy zaproponować kontrargumenty. Nie będziesz również uwiązany do jednej opcji – mając przygotowane alternatywy łatwiej po prostu powiedzieć „NIE” i wyjść. To zaś daje ogromną przewagę.
O co więc musisz zadbać w ramach takich przygotowań? Przede wszystkim o dwie podstawowe rzeczy…
1. Punkt odniesienia
Potrzebujesz być w stanie odnieść przekaz rozmówcy do rzeczywistości. A to oznacza, że warto mieć pewne informacje n.t. tego, o czym mówicie, przedmiotu negocjacji czy normalnych cen samochodów czy mieszkań, gdy akurat takie kupujesz. Im więcej będziesz wiedział na dany temat, tym łatwiej będzie Ci przewidzieć możliwe sposoby naciągania, fałszywe stwierdzenia, tym skuteczniej wychwycisz gdzie rozmówca może manipulować czy naginać prawdę.
Ile informacji potrzebujesz? Cóż, to zależy od tego jak bardzo zależy Ci na uchronieniu się przed perswazją. Jeśli stawką jest parę złotych, zwykle nie warto poświęcać na to zbyt dużo czasu. Ale gdy przychodzi do ważnej umowy biznesowej, czy kupowania czegoś naprawdę dużego (mieszkania, samochodu), albo ważnych kwestii relacyjnych – wtedy warto zadbać o odpowiednio dłuższe przygotowanie się, bo parę godzin może Ci oszczędzić kilkanaście tysięcy złotych.
2. Posiadanie alternatyw
Obok ogólnego rozeznania sytuacji, rynku, w toku przygotowywania się do sytuacji perswazyjnej kluczowe jest zapewnienie sobie jakichś alternatyw. W negocjacjach jest nawet specjalny termin na to, BATNA (ang. skrót od najlepsza alternatywa do negocjowanego porozumienia). Chodzi o to, żebyś miał możliwość w dowolnym momencie wstać od stołu i powiedzieć „basta”.
Największa korzyść z BATNA/alternatyw to po prostu wolność w danej sytuacji. Nie musisz uzyskać wyniku. Możesz odejść od stołu. Możesz podziękować za stanowisko, ofertę, czy spędzanie czasu z daną osobą. A to daje ogromną swobodę, uwalnia w naprawdę wspaniały sposób. Co więcej, w takiej sytuacji zyskujesz często przewagę nad drugą stroną – teraz to ona ryzykuje, że straci wszystko i to jej zaczyna zależeć.
Jak wyłączyć emocje?
No dobrze, jesteś już przygotowany, ale co z emocjami, które pojawia się w samej sytuacji? Jak nie dać się wodzić za nos? Jak zachować zimną krew? Technik jest wiele, skupmy się jednak na dwóch stosunkowo prostych. Pierwsza z nich sprowadzi się do… liczenia. Badania pokazują bowiem, że zwykłe wykonanie w myślach kilku działań matematycznych (nieco bardziej złożonych od 2+2=4) uruchamia w nas bardziej analityczny tryb myślenia.
Ćwiczenie: Matematyka królową racjonalizmu
Jeśli chcesz zacząć myśleć mniej emocjonalnie i bardziej racjonalnie, wykonaj w myślach kilka działań matematycznych. Nie muszą być specjalnie złożone, wystarczy coś w rodzaju 12 x 1500=
Kilka takich działań wystarczy aby wejść w analityczny tryb myślenia, stając się bardziej odpornym na perswazję.
Zyskiwanie dystansu
Niekiedy jednak powyższa metoda może się okazać niewystarczająca, może się też okazać, że po prostu wpadliśmy w jakąś emocję i trudno nam z niej się wyrwać. W tym wypadku z pomocą przychodzą nam metody dysocjacyjne. Technik tego typu jest wiele, tu zajmiemy się jedną z bardziej podstawowych, ale wystarczających dla wielu sytuacji.
Ćwiczenie: Mentalna Dysocjacja
Stosuj to ćwiczenie by zyskać dystans do emocjonalnej sytuacji, w której jesteś. Najlepiej zrobić je w chwili przerwy, ale jeśli nie jest to możliwe, możesz nawet robić je „na żywo”.
1. Wyobraź sobie, że wykonujesz krok w tył i „wychodzisz” z sytuacji w której jesteś, zostawiając ją przed sobą, jak ekran kinowy.
2. Odejdź od ekranu na wystarczającą odległość, by emocje opadły i pojawiła się możliwość chłodnej oceny sytuacji.
3. Jeśli sama odległość nie wystarczy, wyobraź sobie, że wchodzisz po schodach kilka pięter i patrzysz na całą sytuację nie tylko z daleka, ale również z pewnej wysokości – cały czas dokładnie ją widząc, ale będąc, emocjonalnie, poza nią.
4. Z tej perspektywy zastanów się jakie są najlepsze możliwe działania i wprowadź je w życie, tak jakbyś zdalnie sterował sobą w tej sytuacji.
Zadbaj o to, by nie nadużywać tej techniki – chodzi o lepsze radzenie sobie z silnymi emocjami, nie o odcięcie się od życia.
Twoje emocje nie kontrolują mojego zachowania
Docelową postawą w kontekście manipulacji jest nauczenie się tej prostej reguły – nie uzależniania swojego zachowania od emocji innych ludzi. Wymaga to pewnej wytrwałości. Ludzie stosujący takie zagranie będą skłonni do coraz silniejszego demonstrowania swoich emocji by uzyskać pożądany przez siebie efekt. Jeśli jednak przetrwasz takie demonstracje (zwykle 2-5 coraz silniejszych demonstracji danej emocji), nauczysz rozmówcę, że jego emocje nie wpłyną na Ciebie i zmniejszysz szansę na to, że w przyszłości będzie próbować stosować tą metodę. Metoda dysocjacji szczególnie przydaje się właśnie w tym kontekście.
Reguła 15%
Badania pokazują, że większość osób jest relatywnie przyzwoita. Owszem, ma tendencję do bycia nieco nieuczciwym, prób ugrania dla siebie, itp., ale ma też pewne ograniczenia w tym, jak daleko się z tym posuną. Dlatego rzadko kiedy musisz się przejmować wyjątkowo bezczelnymi próbami perswazji. To czego powinieneś szukać, to manipulacje tak na 10-15% (np. zawyżenie ceny o tyle). Z takimi zachowaniami ludzie czują się jeszcze ok – więc będą je też częściej stosować.
Rozwój Osobisty dla Początkujących jest dostępny ZA DARMO. Są to informacje na tyle ważne i podstawowe, że chcieliśmy zadbać o ich udostępnienie jak najszerszej publiczności, także osobom które mogły nie być jeszcze zdecydowane na zakup materiałów rozwojowych (lub po prostu nie było ich na to stać).
Jeśli jednak chcesz z tych informacji korzystać nieco wygodniej, w formie e-booka, lub też po prostu docenić pracę włożoną w zebranie i przygotowanie tego poradnika czy w działalność autora - możesz to zrobić kupując ebook, dostępny na MindStore.
Dzięki za wsparcie :)