Jak ułatwić sobie znalezienie kolejnej pracy?

Najlepszy moment na przygotowanie się do szukania nowej pracy… to chwila gdy wciąż pracujesz.

W poprzednim wpisie przyjrzeliśmy się temu, co zrobić w sytuacji utraty pracy. Jednocześnie taką sytuację można bardzo ułatwić, jeśli wcześniej poczyni się odpowiednie kroki.

Zanim przejdziemy dalej, jedno ważne zastrzeżenie. W proponowanym podejściu nie chodzi o nielojalność wobec firmy w której pracujesz. W końcu Twoi przełożeni mają na pewno przygotowany scenariusz na wypadek, gdybyś odszedł. Nie ma w tym nic nie fair, to element zwykłego przewidywania i przygotowania na potencjalne problemy w działaniu firmy. Podobnie Ty masz prawo zadbać o swoją sytuację na wypadek, gdybyś miał z jakiegoś powodu stracić pracę. Ba, wiele z tych działań łączy korzyści dla Ciebie z korzyściami dla Twojej firmy, czyniąc Cię jednocześnie cenniejszym pracownikiem1

1. Buduj kontakty

Korzystaj z każdej okazji by budować osobiste kontakty wewnątrz firmy i poza nią. Poznaj ludzi z innych działów. Poznaj dostawców i klientów. Staraj się utrzymywać z nimi dobre relacje. Poświęć kilka chwil ekstra, żeby po prostu, po ludzku, pogadać. Dowiedzieć się co u nich słychać, co lubią, czego nie. Postaraj się to zapamiętać. Daj im poznać siebie. To nie musi być super bliska przyjaźń, ale postaraj się jakoś te osoby poznać.

Takie kontakty to prawdziwy skarb. Są bardzo cenne gdy pracujesz dla danej firmy i potrzebujesz coś załatwić. Zdołasz to zrobić szybciej, łatwiej, a czasem wręcz po prostu w ogóle. Ludzie są skłonni naginać zasady dla znajomych, nie dla obcych. Kontakty te są też cenne gdy stracisz pracę. Ułatwią Ci znalezienie nowej oraz mogą stanowić wsparcie moralne w jej poszukiwaniu.

2. Wykazuj inicjatywę

Szukaj projektów i działań, do których możesz się choć trochę przyczynić. Większość pracowników robi co może, by wymiksować się z dodatkowych projektów. Zrób coś odwrotnego! Aktywnie wyszukuj procesów, do których możesz dać coś od siebie. Gdy szukają ochotników – zgłoś się. Zrób coś ponad normę. Uczyni Cię to cenniejszym pracownikiem dla firmy, ale też wzbogaci Twoje CV i sprawi, że poszukując kolejnej pracy będziesz miał silniejszą podstawę do negocjacji.

3. Gromadź osiągnięcia

Z perspektywy kilku czy kilkunastu lat łatwo zapomnieć o wielu projektach, w których brałeś udział. Sukcesy, którymi kiedyś żyłeś, mogą Ci z czasem wylecieć z głowy. Dlatego prowadź odpowiednie zapiski i notuj je. Regularnie wracaj do takich zapisków. Pomoże Ci to docenić Twoje umiejętności oraz ułatwi odświeżenie CV w przyszłości. Albo negocjacje podwyżki w obecnej pracy!

4. Rozwijaj umiejętności

Staraj się regularnie poprawiać swoje kompetencje. Szukaj do tego opcji. Wiele firm ma fundusze rozwojowe, z których możesz skorzystać. Inne umożliwiają mentoring wewnątrz struktur organizacji. A jeśli nie masz takich opcji, zawsze możesz postarać się rozwijać samemu. Jasne, może to być kosztowne, ale jest też wiele projektów, np. Coursera czy Code Academy, które umożliwiają bezkosztowe podnoszenie kompetencji, a płatność pobierają za ewentualną certyfikację. Klucz do sukcesu tutaj to zarezerwowanie odrobiny czasu na swój rozwój. Ponegocjuj z przełożonymi – może zgodzą się, żeby część takiej nauki odbywała się w godzinach pracy? W końcu będziesz lepszym pracownikiem dla nich!

5. W niepewnej sytuacji, zbieraj „dupochrony”

Jeśli czujesz, że Twoja sytuacja w firmie jest niestabilna, bo np. szef ciągle zmienia zdanie co do zleceń, jakie otrzymałeś, zadbaj o zbudowanie odpowiedniego zapasu tzw. „dupochronów”, czyli dokumentów potwierdzających, że wykonywałeś to, co do Ciebie należało. Ułatwi Ci to dowiedzenie swoich kompetencji w przyszłości, czy to wewnątrz firmy, czy, w mniejszym stopniu (duża część tych danych będzie jednak poufna) w kontaktach z przyszłym pracodawcą. Takie dokumenty umożliwiają przede wszystkim łatwiejsze wyjście z firmy, w wypadku ewentualnego konfliktu, bez żadnych negatywów w aktach.

6. Gromadź specjalistyczną wiedzę

Pracując dla danej firmy masz wyjątkową okazję zagłębić się w branżę i lepiej ją zrozumieć. Poznać branżowy slang, dzięki któremu starzy wyjadacze rozpoznają się wzajemnie. Wybadać sytuację na rynku, firmy dla których warto pracować i których warto unikać. Poznać plotki i informacje, które mogą Ci kiedyś uratować skórę.

Skoro masz tą okazję – skorzystaj z niej pełną gębą. Nawet jeśli jesteś np. menadżerką działu księgowości w firmie produkującej wyroby stalowe – opanuj slang stosowany na produkcji. Wzbogaci to Twoją perspektywę, ułatwi dogadanie się z innymi osobami w firmie, ale też późniejsze szukanie pracy u dostawców lub odbiorców w tej branży. Do tego dochodzi efekt aureoli u eksperta. Demonstrując kompetencje w jednej branży od razu sprawiasz, że odbiorcy postrzegają je też w innych.

To tyle, jeśli chodzi o to, co warto robić w toku pracy, aby być w lepszej sytuacji po jej ewentualnej utracie.

Zgodnie z Waszymi sugestiami, trzecią częścią cyklu będzie „Jak szukać pierwszej pracy?”

---

---