Jako że 2012 niedawno się skończył, pomyślałem, że warto, zgodnie z tradycją, podsumować ten rok (a w jednym z kolejnych wpisów przedstawić plany na 2013).

Więc – co wyszło, co nie wyszło, a co się zdarzyło, choć nieplanowane? :)

-nie wyszła praca nad sylwetką. Po początkowym skoku po miesiącu diety z 4-godzinnego ciała, w miarę szybko wróciłem do poprzedniej wagi. To swoją drogą doświadczenia wielu innych osób, z którymi w temacie rozmawiałem. Wniosek – to metoda do zmiany raczej na zawsze, niż na tymczasową interwencję, której efekty można podtrzymać. A wieczyste opieranie tego co jem na fasoli jest jednak nie dla mnie ;) W tym obszarze będę niewątpliwie dalej się starał, ale już w nieco innym zakresie.

– nie sprawdziło się wyjście na zachód przy współpracy z innymi. Generalnie moje dotychczasowe próby opierały się na współpracy z Polakami mieszkającymi za granicą i kiepsko to wychodziło, być może dlatego, że starałem się dotrzeć nie do innych Polaków, a od razu do obcokrajowców. Dlatego zmieniłem strategię, czego bezpośrednim efektem jest nowy blog One ChangeMaker’s Perspective , całkowicie anglojęzyczny, na którym będą ukazywały się zarówno nowe teksty, jak i przedruki materiałów opublikowanych w Polsce. Czas pokaże jak ten projekt się rozwinie.

Jako efekt uboczny, pojawiłem się również na Twitterze, również jako OneChangeMaker.

– Udało mi się skończyć mniej książek niż zamierzałem – tylko „Jak zbudować szczęśliwy związek” oraz jeszcze nie wydany poradnik n.t. budżetowej podróży do Japonii. Wiele innych jest w toku pisania – w tym kilka, których  zupełnie nie oczekiwałem. Ksiażki są w różnych stadiach przygotowania, od 3/4 do 1/3, ale nieco się ich na 2013 zbiera. Mam też do przerobienia moją najstarszą w zasadzie książkę, z różnych powodów nie wydaną dotychczas – chcę ją zaktualizować i wypuścić na rynek.

– Jeśli chodzi o materiały rozwojowe – przygotowałem je przy okazji kilku sesji nagraniowych, ale nigdy dotychczas nie byłem do końca zadowolony z jakości – choć za każdym razem widziałem wyraźną zmianę względem poprzedniej wersji. (To swoją drogą mówi też nieco o realizacji celu p.t. rozwinąć umiejętności prezentacyjne, o którym pisałem przed rokiem.) Sądzę, że kolejna wersja tych materiałów będzie już gotowa do wypuszczenia w świat.

– Jestem bardzo zadowolony z rozwoju Beyond NLP. Odbyły się już cztery edycje Praktyka Beyond NLP i jedna edycja Mastera, kolejne są w drodze. Bardzo wysokie oceny wszystkich szkoleń i wiele rekomendacji poszkoleniowych (co przypomina mi, że mam jeszcze nieco z nich do wrzucenia na strony :) ). Cieszy mnie również rozwój materiału, który szlifowany jest z edycji na edycję. Teraz czas wyjść z tym na zachód. Przy tej okazji chciałem podziękować Katarzynie Ruteckiej i Michałowi Stolarczykowi – moim Praktykom i organizatorom w (odpowiednio) Gliwicach i Krakowie.

– Szkolenie Andrew Austina n.t. Radzenia sobie z trudnymi problemami przyciągnęło wiele nowych osób. W 2013 Andrew znów pojawi się w Polsce, tym razem mówiąc o pracy z rodzinami i systemami.

– Szkoła Life Coachingu i ChangeWorku, jako projekt, została odsunięta w czasie na bliżej nieokreślony termin. Stwierdziłem, że nie jestem w stanie jednocześnie dbać o jakościowy rozwój zarówno tego projektu, jak i Beyond NLP, a Beyond był zdecydowanie moim priorytetem. W momencie, gdy będzie odpowiednio osadzony, będę miał przestrzeń na rozwój tej alternatywy.

– wciąż nie nauczyłem się rysować (choć odkrycie Daily Monster dało mi ostatnio nową motywację do poruszenia tematu), natomiast w trakcie urlopu na Krymie miałem okazję nauczyć się kilku podstawowych trików magicznych, co również od dawna planowałem.  Jeśli chodzi o hobbistyczne projekty, udało mi się również nieco podszlifować swoje gotowanie, a na koniec roku wyszedł potencjalny, bardzo ciekawy projekt odnośnie jednej z moich dziwnych obsesji – zombie ;) Zobaczymy, co z tego wyjdzie. A, założyłem też, razem z moją dziewczyną, hobbistyczny blog Niedzielni Gracze, nt. gier planszowych :)

– MITx o którym pisałem przerodził się w Courserę, którą przegorąco polecam. Ilość darmowych, wartościowych informacji, które są tam dostępne jest porażająca.

– z rzeczy nieoczekiwanych pojawił się m.in. wyjazd na Krym (przyjemny jako jednorazowe doświadczenie, ale raczej nie będę tego powtarzał)  i wizyta w Irlandii. Co ciekawe,po wizycie w fabryce Madery w Koktobel nauczyłem się pić koniak (nigdy wczesniej nie czułem w nim posmaku wina!), a po wizycie w destylarnii Jamesona nauczyłem się pić whiskey (wciąż wolę delikatną Irlandzką niż szkocką). Żadnej z nich nie piję wprawdzie specjalnie dużo, ale po latach gdy zupełnie nie „czułem” tych alkoholi była to ciekawa zmiana.

– inną nieoczekiwaną rzeczą była pewna zmiana stylistyki bloga, przejście od skupienia na wiedzy i narzędziach do bardziej opiniowego bloga (choć wciąż z pewną zawartością narzędzi i wiedzy). Zobaczymy jak to się rozwinie.

– miałem okazję występować w kilku ciekawych miejscach, m.in. na Śląskich Wieczorach z Marketingiem,  Dniach NLP w SGH, czy – po raz kolejny – na ASBIRO Kamila Cebulskiego. Na początek przyszłego przesunął się m.in. mój wykład na studiach MBA współorganizowanych przez ASBIRO i Uczelnię im. Łazarskiego w Warszawie. Robi się ciekawie w tym zakresie :)

– byliśmy świadkami dwóch ruchów spod znaku „nie wiem, ale protestuję” – przeciw ACTA i GMO. Przyznam, że mocno mnie to niepokoi, zaś ostatni gwóźdź do trumny przybiło niedawno opublikowane badanie pokazujące, że ponad połowa Polaków jest naukowymi analfabetami. Nie wróży to dobrze na przyszłość.

– miałem okazję poznać wiele nowych osób z różnych środowisk rozwojowych i nierozwojowych i jestem ciekawy jak potoczą się te znajomości

– sprawiłem sobie IPada (o czym zresztą pisałem na blogu) i jestem zachwycony użytecznością tej zabawki. Da się bez niej żyć niewątpliwie, ale strasznie ułatwia wiele rzeczy.

To chyba wszystko z tego typu rzeczy. Plany na przyszłośc w kolejnym wpisie :)

Testowałem również nieco narzędzi rozwojowych, wnioski:

– sprawdziłem GTD, ale to ewidentnie nie dla mnie, choć rozumiem, że dla niektórych może to działać

– checklisty – mógłbym zapewne stosować je w większej ilości obszarów, ale działają fajnie

– archievementy działają bardzo fajnie

– gryfikacja zdaje się coraz ciekawszym narzędziem

– przekonałem się do e-learningu w wykonaniu Coursery i widzę, że sam będę opierał się na takich rozwiązaniach. Krótkie, 6-15 minutowe nagrania są świetnym rozwiazaniem.


Masz pytanie z zakresu kompetencji miękkich/soft skills? Kanał Self Overflow dostarcza odpowiedzi z tego zakresu, dostosowanych w szczególności do potrzeb osób z sektora IT. Co tydzień nowe filmy z odpowiedziami na pytania od naszych widzów!

Przykładowe pytania:

 

Podziel się tym tekstem ze znajomymi:
Następny wpis
Poprzedni wpis