W połowie marca 2024 tiktokowy edukator działający na profilu Call Me Bk, zakończył jeden ze swoich materiałów komentarzem „jeśli kobieta jest sama w lesie, napotkanie mężczyzny jest dla niej 10 razy bardziej przerażające, niż napotkanie niedźwiedzia”. Dało to początek całemu zestawowi filmów, w których zadawano pytanie o taki scenariusz różnym kobietom. „Idziesz sama przez las, daleko od ludzi. Czy wolisz napotkać mężczyznę, czy niedźwiedzia?”
Zgodnie z przewidywaniami z oryginalnego filmu, typową odpowiedzią było zdecydowanie „niedźwiedzia”. Z czasem pojawiły się też warianty tego pytania. „Czy wolisz napotkać kobietę, czy niedźwiedzia?” standardowo uzyskiwało odpowiedź „kobietę”. Wspomniani oburzeni mężczyźni odkrywali, że gdy pytanie jest sformułowane jako „Twoja córka idzie sama przez las, z dala od ludzi. Lepiej żeby napotkała mężczyznę, czy niedźwiedzia?”, sami wybierali typowo niedźwiedzia.
Jak można było również przewidzieć, internetowi – a dokładniej facetom w internecie – odwaliło z oburzenia. Próbowali tłumaczyć kobietom czemu się mylą, czemu niedźwiedzie są groźniejsze, czemu to hipotetyczne pytanie bo przecież większość niedźwiedzi wybiliśmy, czemu…
Ech. Panowie*. Musimy pogadać.
*
Serio, Panowie. Ja wiem, że „ucho ujawniające” jest tym, które większość z nas ma potwornie ograniczone w toku naszego wychowania. Że większość z nas nie tyle nie była uczona empatii, co mogła być aktywnie karana za jej objawy. To nie Wasza wina, jeśli jesteście tak zjebani, społeczeństwo w jakim funkcjonujemy krzywdzi także mężczyzn. Ale to już Wasza wina, jeśli jest to Wam wskazane, a nic z tym nie robicie. Więc siądźcie wygodnie, przeczytajcie, postarajcie się zrozumieć i stać się nieco lepszymi.
Bo oto mamy do czynienia z kimś mówiącym Wam o tym jak się czuje. Że emocjonalnie odbiera pewną grupę (mężczyzn) jako potencjalnie dużo groźniejsze zagrożenie, niż coś z definicji groźnego (duże dzikie zwierze). To jest podzielenie się z Wami swoim doświadczeniem. To doświadczenie jest faktem, te osoby tak się czują, kropka.
Jakie dostaje reakcje?
- Twoje doświadczenie jest złe/nieprawidłowe/głupie/błędne,
- No ale fakty mówią, że niedźwiedzie są groźniejsze**.
- Czemu znów mówimy o przemocy wobec kobiet, co z przemocą wobec mężczyzn? Potępiajmy wszystkich przemocowców!
- Znów atak na mężczyzn!
- Szczegółowo opisane fantazje o tym jak to zostałyby żywcem pożarte przez niedźwiedzia.
- Nie wszyscy mężczyźni są groźni!
- Mówisz tak tylko dlatego, że pytanie zostało zadane w manipulatywny sposób.
**
Spróbujmy sobie wyobrazić takie zachowanie wobec osoby dzielącej się swoim doświadczeniem w innym obszarze. Np. depresji…
- Nie, tak naprawdę wcale Ci nie jest smutno.
- Obiektywnie masz dobre życie, wiec o co Ci chodzi.
- Czemu znów mówimy o depresji, a co z zaburzeniami borderline? Wspierajmy wszystkie zaburzenia!
- Znów atak na rodziców, a przecież staraja się jak mogą!
- Szczegółowo opisane fantazje o tym jak to osoba w depresji popełnia samobójstwo.
- Nie wszyscy rodzice są toksyczni!
- Mówisz tak tylko dlatego, że ktoś nieprawidłowo zapytal o Twoje samopoczucie.
Albo przeżycia wypadku samochodowego…
- Bez przesady, wypadki przecież nie są takie częste.
- Większość wypadków drogowych nie jest groźna, nie to co wypadki lotnicze!
- Czemu znów mówimy o wypadkach drogowych, co z wypadkami w domu? Potrzebujemy ograniczyć wszystkie wypadki!
- Znów atak na kierowców samochodowych!
- Szczegółowo opisane fantazje o tym jak to osoba płonie żywcem po „prawdziwym” wypadku.
- Nie wszyscy kierowcy prowadzą w ryzykowny sposób!
- Mówisz tak tylko dlatego, że ktoś zapytał o samochody w nieprawidłowy sposób.
Zaczynacie dostrzegać absurdalność takich reakcji? Ich skrajną defensywność, próbę ucięcia rozmowy zamiast zrozumienia drugiej strony?
Serio, Panowie. W tym motywie z niedźwiedziem nie chodziło o to, że teraz macie przekonać kobiety, że się mylą. Bo i nie ma czegoś takiego jak „mylenie się co do tego jak się czujesz”, czy „czucie się w nieprawidłowy sposób”. Czujesz się jak się czujesz, kropka. W tym motywie chodziło o to, żebyśmy odłożyli na bok urażoną dumę, usłyszeli, że kobiety bardzo często właśnie tak się czują. Żebyśmy posłuchali czemu tak się czują. A następnie zadbali o to, by stworzyć świat w którym nie będą się tak musiały czuć.
A, dla wszystkich rzucających teksty o przemocy wobec mężczyzn i „czemu o tym nie mówimy”? Absolutnie mówimy. Wyrobienie zdrowych nawyków słuchania i empatii względem kobiet zwiększyłoby też takie tendencje względem mężczyzn będących ofiarami przemocy. Poruszanie takich tematów zwiększa świadomość także przemocy wobec mężczyzn. To co tą świadomość zmniejsza to próby zakrzyczenia czy odrzucenia tych tematów. Próby, jestem absolutnie przekonany, motywowane tym, że poruszanie tych kwestii jest po prostu dla sporej grupy osób niekomfortowe. Nie muszą o nich myśleć na codzień, więc nie myślą. Więc gdy ktoś temat wyciąga, zmuszająć do konfrontacji z nim, odbierają to jako formę przemocy wobec nich i również reagują przemocą. To, razem z urażoną dumą („Jak to, ktoś mógłby tak o mnie pomyśleć? Przecież ja bym nic nikomu nie zrobił!”) wystarczają do wywołania tego typu zachowań.
Tymczasem takie reakcje, jak powyżej jasno ilustrują, czemu niedźwiedź jest tak preferowanym wyborem.
- Bo duża część mężczyzn ignoruje nawet takie hipotetyczne odrzucenie ze strony kobiet, zamiast tego próbując je przekonać czemu się mylą. Skąd wiadomo, czy napotkani w lesie nie zignorują w podobny sposób odrzucenia ze strony kobiety do której akurat chcieliby się przystawiać? W końcu motywacja by ignorować „nie” jest w tym wypadku niestety dużo większa.
- Bo duża część mężczyzn reaguje agresją nawet na takie hipotetyczne odrzucenie ze strony kobiet. Skąd wiadomo, czy napotkani w lesie nie zareagują w podobny sposób?
- Bo duża część mężczyzn reaguje ignorowaniem, negowaniem i przekonywaniem, że tak nie jest, gdy kobieta dzieli się swoim doświadczeniem. Skąd wiadomo, czy nie zareagują tak samo gdy będzie szukać pomocy lub sprawiedliwości jako ofiara przemocy?
- Bo skoro poruszenie takich kwestii prowokuje niektórych facetów do snucia mocno przemocowych fantazji, to co to mówi o ich skłonności do przemocy na codzień?
- Bo skoro w dyskusji o hipotetycznej sytuacji ważniejsza dla wielu facetów jest ich urażona duma i poczucie dyskomfortu, niż czyjeś obawy czy życiowe doświadczenie, to co gdy facet napotkany w lesie uzna, że jego duma została urażona?
- Bo skoro faceci tak nie panują nad swoimi emocjami, że nie mogą na spokojnie dyskutować o hipotetycznym scenariuszu, to co to mówi o ich emocjach na codzień, np. gdy spotka się ich w lesie, z dala od innych osób?
Reakcje na mem stały się, paradoksalnie, dowodami na jego słuszność. Pokazały dokładnie te wzorce, które sprawiają, że niedźwiedź wydaje się bezpieczniejszym wyborem. Już to powinno skłonić wszystkich do zatrzymania się i przemyślenia sytuacji.
Dla jasności, jest też sporo dodatkowych powodów, dla których wybierany był niedźwiedź. Np. kwestia osądu społecznego („Nikt nie będzie mnie pytał jak byłam ubrana jak trafiłam na niedźwiedzia ani czemu chodziłam sama po lesie.”) Albo kwestia tego, że trauma wynikająca z przemocy seksualnej ciągnie się za ofiarą bardzo długo, a śmierć – nawet bolesna – jest jednak relatywnie krótkim doświadczeniem. Chciałem się jednak skupić na samych reakcjach części facetów, bo doskonale ilustrują one w czym jest cały problem.
I jasne, rozumiem. To nie jest temat o którym chcecie myśleć. Ale kobiety nie mają takiego luksusu. Ten temat jest po prostu elementem ich codziennego życia. Dlatego warto, byście również mu się przyjrzeli.
Doskonale rozumiem, że myślenie o tych tematach może być nieprzyjemne. Pamiętam jak czytając np. Laurę Bates i zebrane przez nią opisy kobiecej codzienności byłem często absolutnie przeciążony i potrzebowałem przerwy. (Jeśli chcesz, Polski odpowiednik to np. profil toniejestnormalne na Instagramie.) I jednocześnie byłem świadomy tego, że to mój luksus, że mogę sobie taką przerwę zrobić. Że to coś o czym czytam czy słyszę o kobiet w moim otoczeniu, a nie coś czego doświadczam i nie mogę po prostu wyłączyć. Ale właśnie dlatego warto się przemóc.
Doskonale rozumiem, że konfrontacja z takimi tematami może być ciosem dla naszej miłości własnej. Myślimy o sobie jako o przyzwoitej osobie, chcielibyśmy żeby inni nas też tak postrzegali, więc usłyszenie, że ktoś może się nas bać, może się przy nas czuć zagrożony jest ciosem w naszą miłość własną. Jak to, ktoś nie myśli o nas tak dobrze, jak byśmy chcieli, żeby myślał? Ale ludzie, do cholery, miejmy jakieś poczucie proporcji! Kto ma gorzej? Ten, kto czuje się źle z tym, że ktoś się go boi? Czy ten, kto się faktycznie boi drugiej osoby? Może zadbajmy o to, by było mniej powodów do tego lęku, a i rzadziej będziemy się mieli powody czuć źle z tym, że ktoś się nas boi?
Często po prostu nie wiemy jak mamy dobrze. Ten lęk jest dla nas tak odległy, że nawet nie przyjdzie nam do głowy o nim pomyśleć. Odnośnie siebie, jak i odnośnie innych. Tak jak odpalający na Nowy Rok petardy często nie pomyślą, że mogą one wywoływać traumatyczne wspomnienia u osób, które uciekły ze stref wojny. Nie przyjdzie nam do głowy, że np. koleżanka spóźniająca się na spotkanie z nami i prosząca by jej kupić kawę i że odda jak dotrze, okazuje nam tym samym tonę zaufania. Będziemy się co najwyżej oburzać na to, co odbierzemy jako brak tego zaufania, gdy inna koleżanka idąc do toalety zabierze ze sobą drinka, zamiast go z nami zostawić. Bo nie mamy tej perspektywy. A gdy ktoś próbuje się tą perspektywą podzielić, zdecydowanie zbyt wielu z nas reaguje negacją, agresją czy urażoną dumą.
My jesteśmy w tej lepszej pozycji. Ostatnim do czego mamy prawo jest czuć się źle dlatego, że ktoś śmie opowiadać o swoim doświadczeniu w byciu w tej gorszej. Jak już chcesz się czuć źle, to czuj się źle z tym, że obecnie świat jest taki dla kobiet i wykorzystaj tą złość by coś z tym faktycznie zrobić. Do tego czasu, niestety, wybór niedźwiedzia absolutnie nie jest nieracjonalny.
Masz pytanie z zakresu kompetencji miękkich/soft skills? Kanał Self Overflow dostarcza odpowiedzi z tego zakresu, dostosowanych w szczególności do potrzeb osób z sektora IT. Co tydzień nowe filmy z odpowiedziami na pytania od naszych widzów!
Przykładowe pytania: