Ostatnia część cyklu 80 książek w rok :) W listopadzie dotarłem do 69 tomów, a w grudniu…


Daniel Pink „A whole new mind: Why right-brainers will rule the future” – niestety, tym razem Daniel Pink rozczarowuje. Zaczyna nieźle, wskazując na mitologizowanie różnic między prawą i lewą półkulą, fikcję półkuli analitycznej i kreatywnej… Po czym i tak wpada w tą fikcję i uparcie w niej brnie. Porażka, a szkoda, bo zacząłem naprawdę go cenić jako autora.


Jennifer Hecht „Stay”  – trzecia książka Jennifer Hecht, tym razem zajmująca się historią samobójstwa i tego jak, historycznie, podchodzono do tej kwestii. Po lekturze „Doubt” wydaje się, niestety, nieco wtórna – kwestia społecznego podejścia do samobójstwa jest silnie powiązana z historią religii, więc wiele postaci i zdarzeń się powtarza. To powiedziawszy, jest to też dużo krótszy tom niż „Doubt” i dla wielu osób może być nieco bardziej strawny. Co ważne, książka zajmuje się samobójstwem „honorowym” i „rozpaczliwym”, traktując je oddzielnie niż kwestię samobójstwa/asystowanej śmierci w wypadku przewlekłych chorób.

Zdecydowanie warto zapoznać się z tematem dla niego samego (na pewno poświęcę mu kiedyś osobny wpis), gdyż książka doskonale oddaje zarówno realną skalę zagrożenia jakim jest samobójstwo (w wielu grupach społecznych, np. wśród młodych mężczyzn, samobójstwo jest przyczyną śmierci numer jeden lub dwa!), jak również jego „zaraźliwość” (znajomość, a zwłaszcza bliskie pokrewieństwo z osobą, która popełniła samobójstwo drastycznie zwiększa ryzyko tego, że samemu popełni się samobójstwo, zjawisko znane już od czasów starożytnej Grecji). Książka wskazuje też na to, że zdecydowany religijny zakaz samobójstwa doprowadził do tego, że wiele filozofii, niejako w odruchu sprzeciwu, zaczęło wspierać prawo jednostki do popełnienia samobójstwa. Daje to złudny obraz filozofii jako takiej zachęcającej do samobójstw, podczas gdy i w jej nurtach pojawiło się wiele głosów sprzeciwu, wskazując na trzy główne przyczyny, dla których nie należy popełniać samobójstw, a trwanie, mimo trudnej sytuacji życiowej, jest dobrą decyzją. Przyczyny te to:

a) wspomniana „zaraźliwość” samobójstwa, jest duża szansa, że zabijając siebie przyczynisz się do samobójstwa kogoś Ci bliskiego

b) cierpienie osób, które zostają po naszej śmierci

c) obowiązek wobec naszego przyszłego ja, nas za pięć czy dziesięć lat, które wcale nie chciałoby się zabijać.


Will Storr „The Unpersuadables” – ciekawa podróż przez szereg różnych odlotów i ideologii, od ufologów i homeopatów po osoby zaprzeczające holokaustowi, wraz z próbą zrozumienia mechanizmów stojących za takimi zachowaniami. Próba zrozumienia jak bardzo inteligentni ludzie mogą wierzyć w najróżniejsze odloty. A jednocześnie fajny, zdrowo zrównoważony głos, wskazujący na to, że takie mechanizmy uderzają często również w środowisko sceptyczne i że wielu sceptyków również powinno bliżej przyjrzeć się własnym zachowaniom.


James Gardner i Arthur H. Bell „Jak pokonać lęki i fobie” – w trakcie lektury tej książki coś mi nie pasowało. Niby nie padało tam nic złego, ale całość wydawała mi się potwornie nieskładna, tak jakby nawrzucano tam różnych haseł, nie do końca wiedząc o czym się pisze… A potem dotarłem do proponowanych metod terapii fobii. A tam, obok leków i CBT takie „cuda” jak np. homeopatia czy ajurweda. Ręce opadają, a ja zdecydowanie odradzam.


Jan Czesław Czabała „Czynniki leczące w psychoterapii” – bardzo dobra książka podsumowująca współczesną wiedzę nt. terapii, procesów diagnostycznych, szkół terapeutycznych, itp. Krótka, zwarta, nieco wtórna, ale i tak warta przeczytania, zdecydowanie polecam ją zwłaszcza początkującym terapeutom i coachom.


Richard Simon „W cztery oczy: Rozmowy z twórcami terapii rodzin, Haley, Erickson, Szasz, Minuchin, Maturana, Madanes, Satir” – nie wiem, jakoś tak takie książki „kolekcje wywiadów’ po prostu się dla mnie nie sprawdzają. Zbyt rozlazłe, zbyt niesprecyzowane, mogą być ciekawe jako przeglądówka, ale brakuje mi jakichkolwiek szerszych wniosków, prób syntezy i podsumowania.


Noah J. Goldstein, Steve J. Martin, Robert B. Cialdini „Tak! 50 sekretów nauki perswazji” – bardzo przyzwoita książka, recenzję znajdziesz tutaj.


Leonard Mlonidow „The Drunkard’s Walk” – ciekawa i dobrze napisana historia prawdopodobieństwa, czy może raczej tego, jak ludzie zdawali sobie sprawę z istnienia jego mechanizmów i zaczynali je opisywać (m.in. na potrzeby hazardu, jakże by inaczej). Przydatna dla zrozumienia wielu mechanizmów funkcjonujących w świecie.


V.S. Ramachandran „The Tell-Tale Brain” – bardzo ciekawa praca Ramachandrana, w której w dużej mierze skupia się on na kwestii neuronów lustrzanych, na ich podstawie budując kilka ciekawych tez odnośnie m.in. autyzmu (który postrzega jako efekt niedoboru tych neuronów) czy języka. Ramachandran zawsze jest fascynujący i warty przeczytania, choć dla równowagi celuję teraz w lekturę „The Myth of Mirror Neurons”.


Rita Carter „The Brain Book” – śliczny i bardzo ciekawy, a przy tym bardzo konkretny album n.t. mózgu, wielowymiarowo opisujący jego działanie. Jeśli potrzebujesz wstępniaka do neurologii, polecam :)


Marilee Sprenger „Learning and memory: The brain in action” – inny wstępniak do neurologii, tym razem z perspektywy uczenia się i nauki. Polecam :)


Marcin Pietraszek „PRoMOCja: Reklama i public relations w małej firmie” – naprawdę niezła książka n.t. promocji i reklamy dla mśp. Choć nie wszystko z niej biorę do siebie, to sam wiele z tych rzeczy przekazuje gdy szkolę coachów i trenerów z autopromocji, zdecydowanie polecam.


Jeff Jarvis „What would google do?” – (dokończona) Tak, to ewidentny list miłosny do google. Jeśli jednak wyjąć ten element z książki i go zupełnie zignorować, to jest tam i tak sporo bardzo ciekawych przemyśleń nt. alternatywnego podejścia do biznesu. Wiele z nich to tylko luźne rozważania, ale i tak warto tą książkę poznać.

flea-market-237460_640

(Nie liczę jako książki do wyzwania, ale i tak muszę polecić) fanfic Elizera Yudkowsy’ego „Harry Potter and the methods of rationality” – absolutnie cudowne dzieło, gorąco polecam :) Jak wyglądałby świat Harry’ego Pottera, gdyby Harry był młodocianym geniuszem wychowanym w duchu metody naukowej :)

 

W sumie daje to 13 nowych książek, a więc 82 skończone :) (Tak, oryginalnie na facebooku pisałem o 80, a potem o 81. Zapomniałem nawet nie o jednej,  a o dwóch… dopuszczam opcję, że w ciągu roku też jakieś przeoczyłem i nie dodałem do listy.)


Ufff!

Udało się :) Wyzwanie zakończone sukcesem, choć tak koło maja nic tego nie zapowiadało :)

Faktem jest, że zajęło wiele czasu i że i tak nie udało mi się przeczytać wszystkich książek, które pierwotnie zakładałem, na ich miejsce weszło nieco nowych i nieoczekiwanych.

Z drugiej strony, był to rok przez który praktycznie nie kupowałem nowych książek. Wg. mojego budżetu, wydałem na książki w 2014 mniej niż 100 złotych, co jest u mnie zdecydowanie ewenementem i ciekawym doświadczeniem.


10 najlepszych?

Gdy wspomniałem o zakończeniu wyzwania, niektórzy z Was prosili o sugestię 10 najlepszych spośród tych, które w tym roku przeczytałem. Oto one, w przypadkowej kolejności (tytuły angielskie, jeśli tak czytałem, ale często mogą już być polskie wersje, warto poszukać):

Jennifer Hecht „Doubt”

John Preston „Zintegrowana terapia krótkoterminowa” LUB Jan Czesław Czabała „Czynniki leczące w psychoterapii”

Daniel Pink „To sell is human”

Cracked „The De-Textbook”

Keith Johnstone „Impro for storytellers”

Jonathan Herring „How to argue: Powerfully, Persuasively, Positively”

George Lakoff, Mark Johnson „Metafory w naszym życiu”

Rita Carter „The Brain Book”

Wojciech Orliński „Ameryka nie istnieje”

Simon Singh i Edzard Ernst „Trick or Treatment”

Miłej lektury :)


A na przyszły rok zrobię chyba 80 whisky w rok albo jakieś inne lżejsze wyzwanie :P :D


Masz pytanie z zakresu kompetencji miękkich/soft skills? Kanał Self Overflow dostarcza odpowiedzi z tego zakresu, dostosowanych w szczególności do potrzeb osób z sektora IT. Co tydzień nowe filmy z odpowiedziami na pytania od naszych widzów!

Przykładowe pytania:

 

 

Podziel się tym tekstem ze znajomymi:
Następny wpis
Poprzedni wpis